Czas po świętach i nowości

Witajcie! Święta, święta i po świętach. Miałem nadzieję, że sesja dziecięca wpadnie, ale no niestety... skończyło się tylko na planach bez realizacji, a szkoda, bo mogło wyjść z tego coś fajnego.

Za to mam inną nowinkę! Za pośrednictwem Ludmilli i jej magicznie twórczych dłoni

zamówiłem na święta dla mamy bransoletkę z labradorytem. Oto i ona:

Do tech natchnęło mnie, aby obrobić zdjęcia naszyjnika z szafirem, który otrzymała mama ode mnie na urodziny w tym roku. Oczywiście autorką też jest Ludmilla. Poniżej jego zdjęcia (klikając na jakiekolwiek zdjęcie przejdziecie do portfolio produktowego gdzie też są nowe zdjęcia). Pisałem, że nadrobię obróbkę zdjęć starych, ale... jakoś tak ciężko mi przełknąć stare zdjęcia, które są średnie w porównaniu do tych obecnych. Wtedy z Ludmillą testowaliśmy różne tła i możliwości. Jedne były udane bardziej, a inne mniej. Do tego jest mi przykro, iż mój powrót odbił się totalnym echem, na stronie jak i na fanpage. Nikt nie tęsknił? Szkoda... Widać robię wszystko dla siebie, a nie dla Was. Jeśli będziecie czytać ten post to zostawcie po sobie jakiś ślad - cokolwiek.